Renault zawsze było dumne ze swoich powiązań z motorsportem. Słusznie. Nic więc dziwnego, że holenderski oddział marki wpadł na pomysł stworzenia sportowej edycji specjalnej. Dlaczego jednak zdecydował się na vana?
Trudno powiedzieć. Efekt jest jednak bardzo interesujący. Oto Renault Trafic Formula Edition wykończony czarnym, matowym lakierem oraz ozdobiony wyścigowymi pasami.
Zwieńczeniem zewnętrznej metamorfozy są 17-calowe, czarne felgi, które mogłyby być jeszcze większe, gdyż przy potężnym nadwoziu Trafica po prostu bledną.