Podczas tegorocznego salonu w Detroit przedstawiciele Nissana przyznali, że w ostatnich latach nieco zapomnieli o sportowych modelach. Obecnie w gamie japońskiej marki znajdziemy dwa tego typu auta: 370Z i GT-R. Już niebawem powinny do nich dołączyć kolejne modele.
Nissan nie ukrywa, że chce znacząco zwiększyć ilość aut sportowych, do 5 a nawet 6 w całej gamie. Jakich modeli mamy się spodziewać? Niestety Japończycy trzymają wszystko w tajemnicy.
Liczymy jednak na małego hot hatcha, szybkiego kompakta, tanie Coupe dające wiele radości - rywala dla Toyoty GT86, może jakiegoś sportowego Crossovera. Jedno jest pewne - Nissan po kilku chudych latach znów będzie przyprawiał nas o szybsze bicie serca.Wystarczy wspomnieć lata 90-te kiedy to Japończycy słynęli z tylnonapędowych Coupe. Mamy nadzieję, że te czasy powrócą.