Wyniki tegorocznej edycji organizowanego od 2003 r. w USA konkursu jasno wskazują, jakie trendy obecnie rządzą w motoryzacji - i kto sobie z nimi najlepiej radzi. To już kolejny rok, w którym w większości kategorii wygrały samochody elektryczne.

 

Co ciekawe - w wielu przypadkach nawet nieoferowane w Stananach Zjednoczonych, mimo że tam sam plebiscyt jest organizowany (choć jury składa się z 96 dziennikarzy z 30 krajów). Wobec ostatnio nałożonych przez Donalda Trumpa ceł na importowane samochody widmo ich przybycia do USA tylko się oddala...

 

Do ścisłego finału dotarły m.in. nowe BMW X3 i mały Hyundai Inster, ale ostatecznie wygrał inny elektryczny model koncernu z Seulu - Kia EV3. Kontynuuje on tym samym dobrą passę, bo rok temu ten sam tytuł powędrował do większej Kii EV9.

 

 

KIA EV3 już na pierwszy rzut oka wyróżnia się odważną stylistyką: łączy futurystyczne, ostre linie z miękkimi przejściami i charakterystycznym "tygrysim nosem", który teraz zyskał bardziej cyfrową formę. 

  

Przy długości ok. 4,3 metra wnętrze oddaje użytkownikom sporo przestrzeni i wiele praktycznych rozwiązań. Bagażnik liczy sobie całe 460 litrów, a dodatkowe 25 l oferuje schowek pod maską z przodu, tak zwany frunk.

Kierowca i pasażerowie mają do dyspozycji dwa duże, 12,3-calowe wyświetlacze oraz dodatkowy 5,3-calowy ekran do obsługi klimatyzacji. Centralna konsola kryje oryginalną innowację - wysuwaną półkę, która może służyć jako stolik na laptopa czy lunch w trasie. Przednie fotele oferują funkcję relaksacyjną z możliwością rozłożenia, która przyda się zwłaszcza na dłuższych dystansach - ale nie w czasie jazdy, a postojach na ładowanie...

Na polskim rynku EV3 dostępna jest z dwoma wariantami akumulatorów: standardowym 58,3 kWh oraz większym 81,4 kWh. Zasięg według cyklu WLTP wynosi od 436 km do pokaźnych 605 km - to jeden z najlepszych wyników w segmencie kompaktowych SUV-ów elektrycznych. Wersja z większym akumulatorem obsługuje szybkie ładowanie prądem stałym o mocy do 128 kW – naładowanie od 10% do 80% trwa około 31 minut.

Energię pobiera niezależnie od pojemności akumulatora silnik elektryczny, który przekazuje moc 204 KM i moment obrotowy 283 Nm na koła przednie. Wychodzi z tego 7,5 s do 100 km/h i prędkość maksymalna 170 km/h.

 

Elektromobilność w przypadku nowej Kii EV3 jest rozumiana nie tylko przez elektryczny napęd, ale też innowacyjne technologie wspierające kierowcę i praktyczne rozwiązania czyniące eksploatację łatwiejszą. Model wyposażono w system i-Pedal 3.0, umożliwiający jazdę z użyciem tylko jednego pedału (po puszczeniu pedału gazu auto samo zwalnia - poręczne w miastach). Funkcja Vehicle-to-Load pozwala z kolei na zasilanie zewnętrznych urządzeń – od rowerów elektrycznych po sprzęt biwakowy.

 

W dzisiejszych czasach nie ma już chyba niczego, czego nie udałoby się poprawić z wykorzystaniem ChataGPT, i tak jest też w tym przypadku - wspiera on asystenta głosowego, który umożliwia planowanie podróży, sterowanie funkcjami auta oraz dostęp do rozrywki. Ze zdobyczy nowoczesności wymienić można jeszcze zaawansowane systemy wspierające w prowadzeniu oraz cyfrowy kluczyk, który pozwala otwierać i uruchamiać auto smartfonem.

 

Przewrotnie, Kia EV3 nie zyskała tytułu Światowy Elektryczny Samochód Roku. Ten tytuł powędrował do mniejszego Hyundaia Instera. Modele na prąd wygrały również w kategoriach Luksusowy Samochód Roku 2025 (Volvo EX90), Miejski Samochód Roku 2025 (BYD Seagull), Samochodowy Design Roku 2025 (Volkswagen ID. Buzz).

Tak właściwie, to samochód z napędem spalinowym wygrał w tylko jednej kategorii - to Światowy Sportowy Samochód Roku 2025, czyli nowe Porsche 911 Carrera GTS (choć i tak trzeba zauważyć, że jest to hybryda - pierwsza w wieloletniej historii tej linii). Jak już zauważyliśmy - trend jest nieubłagany...