Koenigsegg to na tyle ekskluzywna a co więcej rzadka marka, że spotkanie jednego auta na drodze graniczy z cudem. Co powiecie na 13 supersamochodów?
Meet-up przyciągnął właścicieli i ich szwedzkie cuda na kołach w celu spędzenia wspólnie czasu i przejechania razem przez tereny Szwecji i częściowo Danii. Oczywiście przystanki po drodze nie były byle jakie i obejmowały najdroższe restauracje, najbardziej luksusowe hotele a nawet dzień na torze, na którym można było rozwinąć skrzydła w tak piekielnie mocnych autach. Na torze pojawił się nawet sam Christian von Koenigsegg, który promował nowy model Regera.
Wyobrażenie sobie jak rzadkie Koenigseggi są jest trudne ale wystarczy powiedzieć, że meet-up ściągnał około 10% wszystkich szwedzkich supersamochodów jak dotąd wyprodukowanych. Gdyby Bugatti zrobiło podobny zlot aut byłoby 3x więcej.