Ferrari od kilku lat nosi się z planami wskrzeszenia modelu Dino. W ofercie marki brakuje bowiem mniejszego i tańszego auta typu Gran Turismo, który nie byłby całkowicie podporządkowany osiągom.
Władze marki potwierdziły, że takie auto już niebawem zagości w gamie. Na razie nie wiadomo, czy otrzyma nazwę Dino. Pewnym jest jednak, że będzie nastawione na bardziej komfortowe, codzienne użytkowanie i okazjonalną, ostrzejszą jazdę. Po prostu włoski odpowiednik Porsche 911 Carrera.
Ferrari idzie więc w ślady konkurentów takich jak chociażby McLaren, którzy także oferują mniejsze i tańsze auta. Wystarczy wspomnieć chociażby model 570S.