Wiesmann to niemiecka firma, która w 2014 roku ogłosiła upadłość dołączając tym samym do coraz szerszego grona małych producentów, którzy nie poradzili sobie na trudnym rynku.
Nie wszystko jednak stracone. Kilka dni temu Wiesmann trafił w ręce brytyjskich biznesmenów: Berry`ego i Anity Tatalovic, którzy zamierzają wpompować w markę sporo pieniędzy i wznowić produkcję.
Najprawdopodobniej modelem, który jako pierwszy powróci na rynek będzie GT MF-4 CS - ostatni z produkowanych Wiesmannów. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i produkty tej ciekawej marki znów wyjadą na drogi. Trzymamy kciuki.