Czasem łatwo odnieść wrażenie, że żyjemy w kraju zakazów i ograniczeń. Na szczęście nie jest tak źle jak w Turkmenistanie.
Okazuje się, że zakup auta na tamtejszym rynku nie należy do najprostszych. Władze Turkmenistanu kilka lat temu wprowadziły specyficzne reguły i obostrzenia według których zakazane jest importowanie aut z nadwoziem Coupe i supersamochodów, czy posiadanie indywidualnych tablic rejestracyjnych.
Niebawem do tych dość dziwnych regulacji dołączy zakaz dotyczący aut z czarnym lakierem nadwozia. W Turkmenistanie barwa ta uznawana jest za pechową i nieczystą w przeciwieństwie do białej.