Obecnie w Kalifornii panuje poważna susza. Z tego powodu tamtejszy oddział Volvo zdecydował się na nietypową akcję #drivingdirty, zachęcając do nie mycia swoich aut przez miesiąc.
Szacuje się, że dzięki temu uda się zaoszczędzić ponad 400 000 litrów wody. Oczywiście w akcji może wziąć udział każdy, nie tylko posiadacze Volvo. Osoby, które mimo wszystko koniecznie muszą umyć swoje auto mogą zgłosić się do dealera Volvo w San Diego, gdzie odbiorą voucher na ekologiczne, bezwodne mycie.
Dla poparcia swojej akcji Volvo przedstawiło ciekawe statystyki. Podobno umycie jednego auta zużywa tyle wody ile wystarczyłoby do dziesięciokrotnego spłukania toalety, dwukrotnego prania ubrań, użycia zmywarki i umycia zębów.