Volvo już od pewnego czasu mówi o dołączeniu do wąskiego grona producentów mających w ofercie auta w pełni elektryczne. Plany ciągną się już od końcówki 2015 roku, jednak z upływem czasu poznajemy coraz więcej szczegółów.
W pełni elektryczne Volvo zadebiutuje już w 2019 roku. Nazwa pozostaje nie znana, ale wiemy, że układ napędowy będzie składał się z baterii o pojemności 100 kWh. Producent chwali się, że zasięg ma wynosić realne 400 km. W dodatku cena ma zachęcić do kupna - w USA podstawowy model ma kosztować od 35 do 45 tys. dolarów co w Polsce powinno dać kwotę mniejszą niż 200 tys. zł.
Auto zbudowane będzie na nowej platformie CMA lub SPA, a wymiary pozwolą na konkurowanie choćby z Teslą Model 3, która zaczyna się pojawiać na drogach USA.