Volkswagen oficjalnie pochwalił się pierwszym, testowym nadwoziem, które posłuży za bazę do budowy nowego crossovera średniej wielkości.
W segmencie pseudoterenówek tkwi obecnie prawdziwa siła, a Volkswagen po aferze spalinowej potrzebuje sukcesów. Niemcy zdecydowali się więc zainwestować część pieniędzy w rozbudowę oferty crossoverów.
Nowa propozycja w tym segmencie ma być gotowa pod koniec przyszłego roku. Auto tworzone jest głównie z myślą o amerykańskim rynku. Powinno plasować się pomiędzy Tiguanem, a Touaregiem.
Jego rywalami mają być takie auta jak toyota Highlander, czy Ford Explorer. Liczymy więc na siedem miejsc i praktyczne rozwiązania. Na szczegóły musimy jednak jeszcze poczekać.