Niższa emisja spalin to niższe podatki - tak działa unijne prawo. Jak wiadomo koncern Volkswagena robił wszystko by zapłacić jak najmniej. Niestety teraz odbije mu się to czkawką.
Niemcy zostali zmuszeni do wyrównania różnic w kwotach podatku wynikających z zaniżonej emisji CO2. To pierwszy etap finansowego rozwiązania afery dieslowskiej. Z pewnością jednak nie ostatni.
Do kwot związanych z emisją spalin trzeba będzie dołączyć jeszcze ewentualne kary nałożone przez władze poszczególnych państw. Nie wykluczamy również odszkodowań dla niezadowolonych klientów, którzy poczuli się oszukani.