Afera spalinowa dotychczas dotyczyła 11 mln aut. Jak się jednak okazuje liczba ta może jeszcze wzrosnąć.
Świadczą o tym sygnały z Korei Południowej mówiące o fałszowaniu wyników spalania, emisji spalin oraz co ciekawe, poziomu hałasu. W koreańskich sądach od 2010 roku złożono łącznie kilkadziesiąt pozwów w tej sprawie.
Problem był jednak zamiatany pod ddywan z uwagi na niewielką skalę. Teraz okazuje się, że może on dotyczyć większej ilości pojazdów. Koreańskie władze zrozumiały, że skoro afera w Europie i USA obejmuje 11 mln aut, skala problemu w Korei może być większa niż kilkadziesiąt przypadków.
Obecnie auta Volkswagena w Korei są poddawane wnikliwym badaniom. Niebawem powinniśmy poznać ich wyniki.