Afera dieslowska niesie ze sobą nie tylko poważne konsekwencje finansowe, ale i prawne. Do problemów z niezadowolonymi klientami oraz niespełnionymi wymaganiami emisji spalin, Niemcy być może będą musieli dołożyć kłopoty z urzędem podatkowym.
Obecnie koncern poddawany jest śledztwu w sprawie oszustw podatkowych. Na razie sprawa jest w toku i nie znamy jej szczegółów. Nieoficjalnie mówi się, że w oszustwa zamieszani są dyrektorowie działów finansowych firmy.
Problem z podatkami wynika z nieprawdziwych danych emisji CO2, gdyż to od jej wysokości zależy kwota naliczanego podatku. Śledczy badają, czy Volkswagen zaniżał emisję CO2 w celu uniknięcia wyższych stawek podatkowych.