Volkswagen nie zamiera tworzyć ostrej wersji nowego Tiguana. To już pewne. Nie wiemy, czy taka decyzja jest wynikiem obecnych kłopotów finansowych koncernu.
Podczas gdy większość konkurentów coraz chętniej stawia na SUV-y o ostrym zacięciu, Volkswagen postanowił ograniczyć się wyłącznie do oferowanej już wersji R-Line. Daje ona klientom namiastkę sportowych emocji, lecz osiągi nieco odstają od najlepszych.
Obecnie najmocniejszym silnikiem dostępnym w gamie Tiguana jest 2-litrowe TSI o mocy 220 KM oraz podwójnie doładowane, 240-konne TDI. Takie wydania powinny wystarczyć nawet wymagającym klientom.