Volkswagen przyjechał do Pekinu z nowym koncenptem o nazwie T-Prime. To luksusowy SUV z ekologicznym napędem, który rozmiarami przewyższa nawet Touarega.
Choć Volkswagen tego nie potwierdza sądzimy, że T-Prime jest zapowiedzią następcy Touarega lub ewentualnie jego większego brata. Pod maską znajdziemy 375-konny napęd hybrydowy pozwalający osiągać średnie spalanie na poziomie 3-litrów na 100 km.
Napęd przekazywany jest na cztery koła za pośrednictwem 8-stopniowego automatu. Osiągnięcie setki trwa sześć sekund, a prędkość maksymalna wynosi 224 km/h.
Jak widać pojazd wyróżnia się nowoczesną stylistyką i ascetycznym wnętrzem, w którym pierwsze skrzypce grają duże wyświetlacze. Wszystko to robi wrażenie. Na razie nie wiadomo jednak kiedy koncept przerodzi się w wersję produkcyjną.
Volkswagen to niech lepiej sobie trumnę zaprojektuje, USA im nie opuści, zaczną się pozwy i odszkodowania i po marce.