Volkswagen Passat niedawno zadebiutował w odświeżonym wydaniu, a teraz pokazano jego usportowioną wersję R-Line. Ten model jest przeznaczony dla osób, którym praktyczność Passata odpowiada, ale już nieco nudny wygląd odpycha.
Volkswagen Passat R-Line zyskał wizualnego pazura. Niestety auto nie trafi na stałe do sprzedaży, a pojawi się w limitowanej serii. Na rynku zadebiutuje zaledwie 2000 egzemplarzy. Zapewne wszystkie dość szybko znajdą właścicieli.
Szczęśliwie producent podjął jedną dobrą decyzję. Volkswagen Passat R-Line to nie tylko wizualne zmiany, ale też najmocniejsze silniki z oferty. I tak klienci wybiorą 240-konnego diesla bądź 272-konnego benzyniaka. W obu wersjach otrzymamy napęd 4Motion.Co do wizualiów mamy tu szary lakier nadwozia doskonale komponujący się z 19-calowymi, czarnymi felgami. Zastosowano pełne oświetlenie LED oraz przestylizowane zderzaki i progi. Wnętrze to skóra Nappa, aluminiowe pedały oraz bardzo bogate wyposażenie. Póki co nie zdradzono cen, ale nie ma co liczyć na niskie kwoty.