Już niebawem Volkswagen pożegna się z Eosem. To interesujące Cabrio nie cieszyło się wystarczającym zainteresowaniem klientów. Na "do widzenia" Niemcy stworzyli specjalny wariant Final Edition.
Wyróżnia się on bi-ksenonowymi reflektorami, 18-calowymi felgami oraz obniżonym i utwardzonym zawieszeniem. W kabinie natomiast nie brakuje topowego wyposażenia w tym rozbudowanego systemu audio, skórzanej tapicerki i kamery cofania.
Pod maską Eosa Final Edition znajdziemy 200-konną, benzynową dwulitrówkę współpracującą z 6-biegowym, dwusprzęgłowym automatem. To dobre połączenie zapewniające komfort i przyzwoite osiągi.