Volkswagen sukcesywnie wypuszcza na rynek uterenowione wersje swoich popularnych modeli chcąc tym samym połączyć przyjemne z pożytecznym i zyskać kolejną rzeszę klientów. Po zabiegach zastosowanych na Passacie i Golfie przyszedł czas na najmniejszego Up-a. Czym wyróżnia się pseudoterenowy maluch?
Przede wszystkim odnajdziemy w nim podwyższone zawieszenie o całe 15mm. Dodatkowo wokół auta zamontowano ochronna plastikowe nakładki, a całość została posadzona na 16-calowych kołach. Samochód niestety nie jest tani, a w Niemczech przyjdzie nam zapłacić za niego 14 250 euro.
W tej cenie mamy w standardzie skórzaną tapicerkę, relingi dachowe, oświetlenie ambiente czy wstawki w kolorze nadwozia. Dodatkowo do gamy dołączą 3 nowe lakiery. Za napęd posłużą 3 jednostki, a wśród nich silnik 1.0 MPI o mocy 75KM oraz 1.0 TSI o mocy 90KM. Pytanie czy taka odmiana miejskiego UP-a jest rzeczywiście sensowna?