Volkswagen Atlas okazał się sukcesem na rynku amerykańskim. Największy SUV marki sprzedaje się niczym świeże bułeczki i wyprzedza na rynku takie modele, jak Mitsubishi Outlander czy Mazda CX-9.
Volkswagen Atlas tylko w zeszłym miesiącu sprzedał się w ilości 2413 egzemplarzy. To stanowi połowę wszystkich pojazdów użytkowych marki sprzedanych w USA. Niemiecka marka po tragicznej wręcz wpadce szybko podniosła się z kolan celując w najliczniejsza grupę amerykańskich odbiorców.
Kluczem do sukcesu okazały się spore gabaryty i trzy rzędy siedzeń. Co ciekawe jeszcze tego lata Volkswagen wypuści na amerykański rynek nowego Tiguana, który także będzie dostępny z trzema rzędami foteli. W USA panuje kult grupowego wożenia dzieci do szkół, na biwaki i mecze. W efekcie im pojemniejszy pojazd rodzinny tym większym zainteresowaniem się cieszy. Niemiecki koncern znalazł więc sposób na podniesienie sprzedaży swoich aut za oceanem.