BMW i8 okazało się strzałem w dziesiątkę. Klienci chętnie sięgają po ten model mimo bardzo wysokich cen. Nowoczesne rozwiązania techniczne i atrakcyjna, futurystyczna stylistyka działają jak magnes.
Bawarczycy nie spodziewali się aż tak dużego popytu, dlatego też czas oczekiwania na nowiutki egzemplarz często wynosi kilka miesięcy. Doprowadziło to do dość kuriozalnej sytuacji. Wartość egzemplarzy używanych przekroczyła kwotę za jaką można kupić fabrycznie nowe i8.
W brytyjskich salonach trzeba wyłożyć około 95 000 funtów. Jeden z klientów zdecydował się jednak po kilku dniach sprzedać swój egzemplarz. Ze sporym zyskiem, gdyż zażyczył sobie 140 000 funtów. W ślad za nim poszło jeszcze kilka osób.Chętnych na delikatnie używane, lecz droższe i8 nie brakuje. Inwestycja w ten model może więc okazać się niezłym biznesem.