Jak się okazuje systemy bezpieczeństwa czasem mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Oczywiście tylko wtedy, gdy nie działają właściwie. Przekonała się o tym Toyota, która wezwała do serwisu 31 000 aut. Wśród których znajdziemy model Avalon oraz Lexusa ES.
Powodem całego zamieszania jest system Pre Collision, którego czujniki nie zawsze działają właściwie. Jak się okazuje, w niektórych przypadkach system odczytuje stalowe łączenia na mostach, czy tory kolejowe jako zagrożenie i automatycznie rozpoczyna hamowanie.
Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że taka wada może doprowadzić do poważnego wypadku. Toyota wezwała więc do serwisu właścicieli zagrożonych egzemplarzy, w celu wymiany oprogramowania, co rozwiąże problem.