Toyota Aygo to małe miejskie autko, będące wierną kopią Citroena C1 oraz Peugeota 108. Wszystkie auta są produkowane w jednej fabryce, dzieląc ze sobą większość podzespołów, co znacznie obniża koszty produkcji. Toyota natomiast chce iść krok na przód.
Kolejna generacja Aygo prawdopodobnie odrzuci w niepamięć silniki spalinowe i będzie w pełni elektrycznym maluchem. Co więcej Toyota zastanawia się nad możliwością leasingu baterii, przez co sam zakup auta byłby znacznie tańszy.
Gerard Killman - osoba odpowiedzialna za rozwój Toyoty w Europie mówi, że producent skupia się na zawładnięciu rynkiem małych, elektrycznych samochodów. Czy Citroen i Peugeot zrobią podobnie? Możliwe, ale Toyota zapewne będzie przodować w tego typu rozwiązaniach.