Najnowsze doniesienia z Japonii wskazują, że Toyota zamierza nas zdecydowanie zaskoczyć. Inżynierowie pracują nad ostrą odmianą Yarisa, która może mocno namieszać w segmencie małych hot hatchy.
Auto ma bazować na wersji WRC, będzie jednak w pełni drogową konstrukcją. Pod maskę Yarisa trafi dwulitrowy, benzynowy silnik z doładowaniem generujący aż 235 KM. Moc prawdopodobnie ma trafiać na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej przekładni manualnej. Oczywiście zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy, a także nadwozie będą mocno różnić się od zwykłego Yarisa.
Trzeba przyznać, że nowa Toyota zapowiada się bardzo obiecująco. W gamie japońskiej marki zdecydowanie brakowało takiego auta. Mamy nadzieję, że projekt doczeka się realizacji i już niebawem trafi na drogi.