Toyota Yaris przechodzi zmiany, co więcej niedługo producent wypuści na rynek najmocniejszą dotychczas odmianę o tajemniczej nazwie GRMN. Dokładniej to Gazoo Racing Masters of the Nurburgring.
Skrót nie jest z byle powodu, ponieważ ta sama ekipa zajmuje się przygotowaniem Yarisa do rajdów WRC i również tutaj wtrąciła swoje 5 groszy. W efekcie dostajemy bardzo drapieżny wygląd połączony z niezłym performancem. Pod maską będzie pracował silnik o pojemności 1.8-litra wspomagany kompresorem - co jest rzadkością w tej klasie. Łączna moc tego malucha to 210KM.
Z silnikiem sparowana będzie prawdopodobnie 6-biegowa, manualna skrzynia dla lepszej zabawy. Dodatkowo bodykit, który zwraca na siebie uwagę, zmienione hamulce oraz twarde zawieszenie radzące sobie z dużymi prędkościami w zakrętach. Volkswagen Polo GTI i Ford Fiesta ST dostaną groźnego rywala, a poznamy go na targach w Genewie.