Toyota ku uciesze wszystkich fanów motoryzacji zamierza wypuścić na rynek małe, sportowe auto z tylnym napędem. Jego największą zaletą ma być niska cena oraz duża dawka emocji wynikających z jazdy.
Początkowo sądziliśmy, że pod maskę trafi wolnossąca jednostka o pojemności 1,5-litra i mocy 130 KM. Nadal jest to możliwe. Niewykluczone jednak, że nie będzie to jedyny silnik dostępny w gamie.
Toyota poinformowała bowiem, że planuje montować także nowe, benzynowe 1,2, które dzięki doładowaniu generuje 115 KM. Może się wydawać, że to zbyt mało. Pamiętajmy jednak, że S-FR nie będzie ważyć więcej niż 1000 kg.