Słowa "Corolla" i "Nurburgring" tworzą raczej dziwne połączenie, bowiem nikt przy zdrowych zmysłach nie widzi kompaktowego sedana Toyoty w roli auta sportowego.
Mimo to już niebawem w Tajlandii zagości Corolla Nurburgring Edition. Będzie ona bazować na usportowionej wersji ESport. Nadwozie "sportowej" Corolli ma wyróżniać się dokładkami zderzaków i pokaźnym, tylnym spojlerem oraz 17-calowymi felgami.
Pod maską nie znajdziemy nic specjalnego. To zwykłe, benzynowe 1,8 o mocy 140 KM sprzężone z bezstopniową przekładnią CVT. Osiągi nie są znane, choć raczej nie imponują.