Thule Palm debiutuje na polskim rynku jako zgodny ze standardem i-Size fotelik dla dzieci o wzrośnie od 100 do 150 cm. Szwedzka firma obiecuje progres na polu bezpieczeństwa, łatwości obsługi oraz komfortu na dłuższych podróżach, o który szczególnie trudno w fotelikach z wysokim oparciem.
To problem znany wielu rodzicom dzieci o wzroście powyżej metra, które męczą się w dłuższych podróżach: przez wysokie i twarde oparcie mali pasażerowie się garbią lub wiercą, przesuwając pas bezpieczeństwa w niepoprawną pozycję.
Thule twierdzi, że znalazło na to patent: fotelik Palm zyskał nowy, ulepszony kształt siedziska wypełniony rozpraszającą ciężar pianką PUR, który poprawia pozycję całego dziecka, wliczając w to obszar ud. Projekt fotelika ma zapewniać optymalną pozycję dla bezpieczeństwa pasażera oraz jego komfortu.
Ten ostatni może zostać jeszcze poprawiony przez dostępny oddzielnie podnóżek, który wspiera poprawne krążenie krwi i redukuje napięcie mięśni podczas długiej jazdy. Na rozwiązania wspierające bezpieczeństwo podczas uderzeń bocznych i tylnych składają się dodatkowo duży zagłówek oraz elementy ochronne po bokach.
Fotelik montowany jest przez system Isofix i wyposażony jest w odchylany zagłówek, który dopasowuje się do siedziska samochodu. Pokrywającą go tkaninę można łatwo zdjąć i prać w pralce. Rodzice wożący większe rodziny docenią fakt, że Thule Palm zaprojektowany jest tak, że w wielu modelach samochodów w drugim rzędzie siedzeń zmieszczą się trzy takie foteliki. Model jest już dostępny na polskim rynku w cenie od 1159 zł.
2025-11-05 - R. Zakrzewski
0
Komentarze do:
Thule prezentuje nowy fotelik. Palm ma dawać większe bezpieczeństwo i komfort starszakom