Maxime Picat, obecny szef Peugeota wyraził swoją opinię na temat współczesnego rynku samochodowego, który szczególnie w Europie jest reprezentowany głównie przez SUV-y i Crossvery.
Picat stwierdził, że faktycznie mamy do czynienia ze zdecydowaną dominacją takich konstrukcji i stałym wzrostem ich popularności. Kwestią czasu jest jednak spadek zainteresowania klientów i pojawienie się nowych, bardziej interesujących segmentów.
Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia na przełomie wieków, kiedy do głosu dochodziły minivany. Wówczas wiele pojazdów, (nawet auta miejskie czy kompakty) charakteryzowało się wyżej poprowadzoną linią dachu i pojemną kabiną.
Ma rację. Większa masa, gorsze prowadzenie, osiągi. Większe zużycie paliwa. Widzę dwie naciągane zalety: kierowca siedzi wyżej niż w zwykłych osobówkach przez co widoczność jest lepsza (szczególnie nocą). Druga sprawa to większa przestrzeń w samochodzie.
JEST GAMONIEM I TYLE !!!!!!!! W takich Niemczech to może tak,ale w Polsce najlepiej jeździć terenowym autem-dziury w jezdni,półmetrowe krawężniki pod które nie zaparkuje żadna osobówka i progi zwalniające jak położone drzewo itd. A dzisiejsze osobówki są coraz niższe-mają już tylko 10cm prześwitu choć nie ma sensu ich tak glebować bo to maszyny uliczne nie torowe ! Kolejne osobówki będą jeszcze niższe-ZAWIESZĄ SIĘ ZJEŻDŻAJĄC Z DYWANU NA PODŁOGĘ !
Kombiak z regulowanym zawieszeniem, nawet taki C5, spokojnie daje radę zamiast. Przestrzeń większa niż w suvie, pali sporo mniej, nie wywróci się na zakręcie, eksploatacja sporo tańsza, zakup sporo tańszy, lepiej hamuje, lepiej przyspiesza, polną drogę spokojnie przejedzie, nie trzeba się do niego wspinać (szczególnie pakując dwójkę dzieci). No i nie jest skazany na diesla, bo jednak to powietrze tnie odrobinę lepiej niż cegła.