Długoletni szef Lamborghini, który zdecydowanie przyczynił się do ogromnego wzrostu popularności tej marki, opuszcza swoje "dziecko" Stephan Winkelmann będzie teraz pracował dla Quattro GmbH, czyli sportowego oddziału Audi.
Najwyraźniej władze koncernu uznały, że Audi potrzebuje takiego człowieka. Firma coraz bardziej stawia na mocne, sportowe auta. Najprawdopodobniej Niemcy liczą, że Winkelmann dokona tu podobnych cudów, jakich dokonywał przez ostatnie 11 lat we włoskiej firmie.
Jego miejsce zajmie godny następca, Stefano Domenicali, który w latach 2008-2014 prowadził zespół Formuły 1 Ferrari. Przed nim trudne zadanie wdrożenia SUV-a o nazwie Urus i utrzymania doskonałych wyników osiągniętych przez poprzednika.