Subaru Outback 2020 zadebiutowało w Nowym Jorku. Tym samym producent przedstawił szóstą generację popularnej krzyżówki kombi i crossovera. Samochód utrzymał swój uterenowiony charakter i jeszcze bardziej zachęca do zjechania z utwardzonych ścieżek.
Producent chwali się lepszym prowadzeniem dzięki zastosowaniu najnowszej platformy marki. Co więcej prześwit większy niż w wielu SUVach sprawia, że japońskie kombi zawstydzi nie jednego posiadacza pseudoterenówek. Nie bez znaczenia będzie też stały napęd na wszystkie koła.
Pod maską Subaru Outback będzie pracować standardowo wolnossący silnik 2,5-litrowy o mocy 182 KM. Bardziej wymagający klienci wybiorą doładowaną jednostkę 2,4-litrową o mocy 260 KM. Oba silniki mają zostać sparowane z najnowszą przekładnią CVT marki.Najważniejsze zmiany zaszły we wnętrzu. To w końcu ma charakter auta premium i może się pochwalić bardzo dobrymi materiałami wykończenia. Dominującą rolę przejął 11,6-calowy ekran systemu teleinformacyjnego. Ten zaś jest kompatybilny z Android Auto oraz Apple CarPlay. Subaru Outback wzorem Legacy otrzyma szereg najnowszych systemów wspomagających kierowcę. Rynkowy debiut ma mieć miejsce jesienią. Wtedy poznamy więcej szczegółów.
I to jest auto 9999999999999999999999999 razy lepsze od Audi i VW szczególnie tiguana - pseudo SUV-a któremu przód wystaje 2 metry przed przednią oś i kąt natarcia wynosi poniżej 8 stopni