Fani szybkich kombiaków mogą brać pod uwagę nową propozycję. To Subaru Levorg STI, czyli połączenie praktyczności z osiągami.
Pod maską Levorga znajdziemy dwulitrowy silnik boxer o mocy 300 KM współpraujący z bezstopniową przekładnią CVT. Napęd jest bez wątpienia najważniejszym elementem Levorga. To jednak zbyt mało, aby przyciągnąć klientów, dlatego też Subaru zdecydowało się na liczne dodatki w postaci ospojlerowania, ciekawej kolorystyki, czy nowych felg.
W kabinie natomiast przywitają nas sportowe fotele wykończone czerwoną skórą i topowe wyposażenie. Wisienką na torcie jest zawieszenie Bilstein, które zapewni właściwą przyczepność w każdych warunkach.
Niestety jak na razie wydanie STI będzie oferowane wyłącznie w Japonii za równowartość 36 700 dolarów.
300hp, boxer, jeden z najlepszych napędów na 4 koła i dodać to tego CVT...... Brawo Subaru, róbcie tak dalej, a klienci będą uciekać masowo!!!
Dlaczego Japończycy nie potrafią zrobić normalnej skrzyni automatycznej tylko wkładają nawet do sti jakiegoś "wyjca" ze skutera ?
Ponieważ mocno obniża to cenę całego auta, przy ich napędzie Symmetrical AWD.
Lepszym pytaniem jest: dlaczego nie potrafią wsadzić do środka manualnej skrzyni biegów i ręcznego hamulca, zamiast elektronicznego badziewia?