Volvo w ostatnim czasie nie próżnuje. Model XC90 tchnął świeżego ducha w markę, a sprzedaż z każdym miesiącem ma się coraz lepiej. Jedną z zasług jest na pewno przejęcie przez koncern Geely i tym samym większy budżet na projekty, które jak widać trafiają w gusta klientów. Co powiecie na futurystyczne nieco Volvo w odmianie shooting brake?
Volvo już jakiś czas temu zaprezentowało na targach w Genewie coś podobnego. Tutaj mamy grafikę stworzoną przez Andreya Kirichenko. Samochód to niejako połączenie nadwozia kombi oraz coupe. Stylistycznie samochód nawiązuje do produkowanego w latach 1972-1973 Volvo P1800ES.
Z założenia samochód miałby być w pełni elektryczny co spełnia warunki producenta, ponieważ ten w coraz większym stopniu odchodzi od napędów spalinowych. Na topie obecnie są hybrydy, a wkrótce będą pewnie i auta w pełni elektryczne. Koncept nazywa się 40.3 i nawiązuje do poprzednich 40.1 oraz 40.2, które wyznaczają pośrednio kierunek rozwoju marki na najbliższe lata. Koncept jest ciekawy i chyba każdy przyzna, że chętnie zobaczyłby go na drogach.