Wielkimi krokami nadchodzi The Grand Tour z Clarksonem, Mayem i Hammondem na czele. Oczekiwania wobec show są ogromne, ale czy zaspokoi apetyt widzów? Wszystko wskazuje na to, że tak - na samą scenę otwierającą cały pierwszy sezon wydano 3,2 mln $.
Zobaczymy w niej trójkę prezenterów podążających przerobionymi Mustangami, a towarzyszyć im będzie 1500 samochodów, 2000 zapaleńców motoryzacyjnych, 6 odrzutowców, akrobaci czy ludzie na szczudłach - istny motoryzacyjny cyrk warty każdej sekundy życia. Scena będzie przypominała te znane z filmu "Mad Max".
Show rozpocznie się już 18 listopada, natomiast każdy odcinek będzie trwać 70 minut. Jeśli sukces będzie wystarczający to łącznie zobaczymy 3 sezony The Grand Tour. Wielki namiot będzie podróżował przez niemal wszystkie kontynenty pokazując to co w motoryzacji najciekawsze.