Firma NEVS będąca obecnym właściciele Saab`a kilka miesięcy temu ogłosiła upadłość, co na jakiś czas ochroniło szwedzką markę przed wierzycielami. Zazwyczaj podobne działania kończą się zamknięciem interesu, lecz tym razem jest inaczej.
Kilka dodatkowych miesięcy pozwoliło na reorganizację firmy i spłatę większej części długów. NEVS, a wraz z nim Saab powoli wychodzą na prostą. Tak przynajmniej twierdzą szwedzcy przedstawiciele.
Już niebawem Saaby powinny znów zjeżdżać z taśm produkcyjnych. Początkowo będą to elektryczne wersje modeli oferowanych dotychczas. Za jakiś czas do oferty powinny dołączyć kolejne auta, także z konwencjonalnym napędem.