Renault w ostatnim czasie zaprezentowało najbardziej hardcorową odmianę Megane w wersji RS. Samochód wygląda doskonale, a na pierwsze wrażenia z jazdy musimy jeszcze poczekać. Rynek aut "usportowionych" rozrasta się w tak szaleńczym tempie, że francuski producent ma w planach wprowadzenie sportowej sekcji SUV-ów.
Rynek crossoverów i SUV-ów ma się w ostatnich latach coraz lepiej. Wykorzystują to wszyscy producenci łącznie z markami kojarzonymi stricte z autami sportowymi jak Maserati czyLamborghini. Skoro na rynku znalazło się miejsce dla ultraluksusowych, szybkich aut z nieco wyższym zawieszeniem to może warto zainwestować w auta bardziej przystępne cenowo, magącę dać podobną przyjemność z jazdy.
Renault już od pewnego czasu myśli nad wprowadzeniem mocniejszych jednostek do Kadjara, Koleosa czy Captura. Samochody ze znaczkiem RS z pewnością stałyby się obiektem zainteresowań łącząc praktyczność, niewygórowaną cenę oraz sportowe osiągi. Dla przykładu Volkswagen już pracuje nad Tiguanem w wersji R z 300-konnym silnikiem pod maską. Czas w takim razie na Renault.