Oto jest! Nowe Renault Kadjar debiutuje na kilka tygodni przed oficjalną premierą w Genewie. Francuzi pochwalili się swoim SUV-em, który w gamie zastąpi model Koleos.
Kadjar jest odpowiednikiem nowego Nissana Qashqai. Nic w tym dziwnego, skoro Koleos dzielił technologię ze starym Qashqaiem. Trzeba jednak przyznać, że nowe Renault prezentuje się znacznie lepiej niż poprzednik. Wygląda niczym napompowany Captur, a to zdecydowany komplement.
Styliści Renault przyłożyli się do roboty w wyniku czego powstało naprawdę zgrabne auto, które powinno spodobać się klientom. Do gustu przypadnie im także wnętrze, które jest dość proste i o dziwo nie emanuje połaciami błyszczącego plastiku jak w mniejszym Capturze. Rolę centralnego elementu kokpitu pełni 7-calowy dotykowy ekran. Renault obiecuje bogate wyposażenie i materiały niezłej jakości.Pod maskę trafią prawdopodobnie silniki znane z gamy Renault i Nissana. Spodziewamy się więc zarówno dynamicznych benzyniaków jak i oszczędnych diesli. Oczywiście z doładowaniem. Dużą zaletą będzie napęd na cztery koła.