Renault Fluence Europejczykom kojarzy się głównie z emerytami i spokojną jazdą, lecz w Ameryce Południowej sytuacja wygląda nieco inaczej.
Francuzi wprowadzili właśnie na tamtejszy rynek sportową odmianę Fluence`a. Jest ona napędzana 190-konnym, benzynowym silnikiem 2,0. To wystarczy, żeby osiągnąć setkę w czasie poniżej 8 sekund i rozpędzić się do 225 km/h. To osiągi niemal identyczne z Clio RS.
Oprócz mocnego napędu Renault zadbało także o 17-calowe felgi ze sportowymi oponami oraz dodatkowe ospojlerowanie. Oczywiście nie brakuje również obniżonego zawieszenia i wydajniejszych hamulców.
To kolejne Renault stworzone z myślą o Ameryce Południowej, które chętnie zobaczylibyśmy w Europie. Warto wspomnieć, że kilka dni temu zaprezentowano również Sandero RS, czyli budżetowego hot hatcha Dacii, tam dostępnego pod marką Renault.
