Renault Captur zaliczył sieciowy debiut. Francuski crossover został zaprezentowany na oficjalnych fotografiach, a swoją premierę na żywo ma zaliczyć podczas wrześniowego salonu samochodowego we Frankfurcie.
Crossover zdaje się być z wyglądu bardziej dynamiczny i muskularny niż poprzednik. Renault Captur powstał na bazie nowej platformy CMF-B znanej z najnowszego Clio. Nadwozie auta wydłużyło się o 110 mm. Dzięki temu pasażerowie tylnej kanapy mają się cieszyć większą przestrzenią. Bagażnik urósł o 81 litrów do pojemności 536 litrów.
Dzięki platformie CMF-B Renault Captur ma zyskać napęd hybrydowy. Wersja E-Tech Plug-in będzie dostępna od 2020 roku. Podobnie, jak w Clio hybryda pozwoli pokonać na samym prądzie około 45 km. Jednostka elektryczna zostanie sparowana z benzynowym silnikiem 1,6 l. Na pokładzie zagoszczą akumulatory o pojemności 9,8 kWh. Oprócz tego Renault Captur będzie dostępny z litrowym silnikiem TCe 100 o mocy 99 KM oraz z większymi silnikami w wersjach TCe 130 o mocy 128 KM i TCe 155 o mocy 153 KM. Silniki benzynowe standardowo zostaną sparowane z siedmiobiegowym automatem.Producent planuje także dwie wersje z silnikiem diesla 1.5 Blue dCi. Jednostki zaoferują moc 94 oraz 113 KM. Słabsza z nich standardowo ma być sparowana z sześciobiegową skrzynią manualną.