RUF SCR zadebiutował w 2018 roku na genewskim salonie, ale dopiero teraz doczekał sie produkcyjnej wersji. Nowy model jest niezwykle ważny dla marki, ponieważ konstrukcja nie bazuje na platformie Porsche, ale została zaprojektowana w całości od nowa i wykorzystuje autorski monokok z włókna węglowego.
Jedynie nadwozie nawiązuje do klasycznych modeli Porsche. Układ zawieszenia oraz hamulcowy zostały specjalnie zaprojektowane dla tej maszyny. Sercem tego imponującego coupe został wolnossący 4-litrowy motor o mocy 510 KM i momencie obrotowym 469 Nm. Jednostkę sparowano z sześciobiegową skrzynią manualną przekazującą całą moc na tylne koła.
Produkcyjny egzemplarz, który zaprezentowano w siedzibie firmy otrzymał zielony lakier oraz spore pięcioramienne felgi skrywające żółte zaciski hamulców. W tyle znalazł się pokaźny spojler, a wnętrze zdobi elegancka brązowa skóra. RUF SCR ma powstawać w ilości 15 sztuk rocznie. Każda z nich to koszt co najmniej 650 000 euro.