Polskie fabryki Volkswagena mają się coraz lepiej a sprzedaż rośnie z każdym kwartałem. Pracownicy zakładów mają jednak pełne ręce roboty i domagają się z tego tytułu podwyżek.
Poznańscy związkowcy prowadzą od kilku tygodni rozmowy z zarządem firmy na temat zmiany i polepszenia warunków wynagrodzenia. Już w sierpniu przedstawili 11 punktów dotyczących zmian w zakładzie. Pierwszy najważniejszym postulatem jest wzrost płac o 1000 zł brutto. Związkowcy Solidarności domagają się również lepszych premii czy dodatków do pensji.
Pierwsze spotkanie z zarządem firmy miało miejsce już na początku września, jednak szefostwo twierdzi, że wymagania pracowników są zbyt wygórowane. Nawet Jarosław Lange - przewodniczący wielkopolskiej Solidarności oraz Piotr Duda - przewodniczący ogólnopolskiej Solidarności poparli zgromadzenie związkowców domagających się wyższych zarobków. Miejmy nadzieję, że pracownicy dojdą do porozumienia z władzami firmy.