Zapytani o najpopularniejsze auta na globie z pewnością wymienili byście Forda Focusa, Volkswagena Golfa, czy Toyotę Corollę. Sytuacja na niektórych rynkach wygląda jednak zupełnie inaczej. Prym wiodą tam auta, o których nawet nie śniło się przeciętnemu Europejczykowi.
Przykład? Iran Khodro Samand, czyli wspólna konstrukcja Peugeota i Renault dostępna na rynku irańskim. Drugie miejsce zajmuje tam Peugeot Pars będący czymś w rodzaju odświeżonego modelu 405.
W Korei Północnej natomiast najlepiej sprzedaje się Hawtai Lusheng E70, kupowany głównie przez taksówkarzy. A co z Ameryką Południową? Tam w większości państw króluje Volkswagen Gol - jedyne dość znane auto w tym zestawieniu. Jednakże Wenezuelczycy upodobali sobie nie Gola, a pickupa o nazwie Dongfeng Rich będącego chińską kopią Nissana Frontier.Jeśli już jesteśmy przy Chinach, tam największym wzięciem cieszy się minivan Wuling Honguang. Właśnie tak wygląda motoryzacyjna egzotyka.