Porsche w ostatnim czasie mocno podkreśla chęć elektryfikacji swoich modeli. Marka nie tylko szykuje w pełni elektryczne modele ale także chce umieścić napędy hybrydowe w większości swoich modeli. To wzbudziło pewne obawy konserwatywnych klientów marki.
Okazuje się, że miłośnicy klasycznych Porsche przynajmniej na razie mogą spać spokojnie. Andreas Preuninger przewodzący zespołem odpowiedzialnym za najostrzejsze wersje uspokaja fanów. Wszystkie modele z dopiskiem GT pozostaną wierne konwencjonalnym napędom.
Jak zdradza Preuninger w tej chwili nie ma miejsca na zelektryfikowane auta GT. Marka faktycznie chce wprowadzić hybrydowe napędy do sportowych modeli, ale topowe warianty GT mają pozostać proste i wierne tradycji. Na razie nie ma sensu budowy hybrydowych aut z serii GT. Jeżeli zmienią się przepisy wyścigowe i w topowych seriach na tor wyjadą auta z napędem hybrydowym bądź elektrycznym, wtedy otworzy się furtka na takie maszyny. Obecnie jednak Porsche GT mają być benzynowe.