Skrzynie automatyczne w wielu segmentach wyparły klasyczne manualne przekładnie. Szczególnie widać to w segmencie premium. Także wśród samochodów sportowych coraz ciężej znaleźć opcję skrzyni manualnej. Szkoda, ponieważ producenci powinni dawać wybór klientom. Tym bardziej, że nadal nie brakuje osób potrafiących się cieszyć z samodzielnej zmiany biegów.
Do teraz najnowsza odsłona Porsche 911 była dostępna tylko z przekładnią automatyczną. To się zmieniło i w końcu producent dodał do oferty 7-biegową, klasyczną skrzynię biegów. Ta skrzynia była dostępna w poprzedniej generacji modelu i mimo niestandardowej liczny przełożeń zyskała sobie wielu zwolenników.
Producent ogłosił, że manualna, 7-biegowa skrzynia będzie dostępna dla wersji Carrera S oraz Carrera 4S. Przekładnia będzie alternatywą dla automatu PDK. Z pewnością puryści będą zachwyceni tą informacją. Manualna skrzynia biegów pozwala nie tylko pomieszać samemu lewarkiem niczym w klasycznych autach sportowych. Pozwala ona także zaoszczędzić około 40 kg, co w przypadku auta sportowego jest bardzo ważnym detalem.Producent zadbał o system rev-match, automatycznie podbijający obroty do odpowiedniej wartości przy redukcjach. Pojawił się także sportowy dyferencjał z funkcją torque vectoring. W odpowiednich rękach Porsche 911 z manualną skrzynią biegów będzie naprawdę szybkie. Niestety automat oznacza pogorszenie sprintu do setki z 3,4 s do 4 s. Nie zmieni się za to prędkość maksymalna wynosząca 307 km/h. Skrzynia manualna będzie dostępna już niedługo do zamówienia. Na razie nie wiemy czy to oznacza obniżenie ceny auta, czy też nowa przekładnia będzie bezpłatną opcją.