Lata 80-te zdecydowanie należały do Lamborghini Countach, ale co by było gdyby w ty samym okresie zadebiutowało Pagani Zonda?
Takie pytanie zadał sobie jeden z niezależnych stylistów. Odpowiedź widzicie na załączonych wizualizacjach. Twórca ubrał współczesną Zondę w elementy charakterystyczne dla superaut z lat 80-tych. Efekt jest więcej niż ciekawy.
Widać tu typową cechę Zondy jaką jest kabina przesunięta do przodu. Nietrudno zauważyć także umieszczony wysoko, poczwórny wydech, czy charakterystyczną pochyłość maski.
Do tego trochę prostych linii oraz kantów i mamy Zondę z lat 80-tych. Swoją drogą szkoda, że wtedy Pagani jeszcze nie istniało, gdyż mogłoby nieźle namieszać na rynku.