Opel GT zrobił niemała furorę na stoisku producenta na ubiegłorocznych targach w Genewie. Odważne linie nadwozia i futurystyczna stylistyka zapowiadały niebywałe coupe w gamie producenta. Przyszłość nie wygląda jednak zbyt kolorowo.
Karl Thomas-Neumann - szef Opla twierdzi, że jak zwykle problemem okazują się pieniądze. Wystarczy spojrzeć na sprzedaż małych, sportowych coupe jak Subaru BRZ czy Toyota GT86, a okaże się że wyniki sprzedaży tej dwójki są mniej niż zadowalające.
Dla modelu GT Opel musiałby opracować zupełnie nową płytę podłogową co wiązałoby się z ogromnymi kosztami. Wyjściem z sytuacji jest nawiązanie współpracy z konglomeratem SAIC, który razem z GM podbija rynek Chin. Kiedy poznamy ostateczną decyzję co do GT? Prawdopodobnie w przeciągu dwóch lat, później koncept i cała idea samochodu będzie po prostu przestarzała.