Opel Corsa-e oficjalnie zadebiutowała. Niemiecki producent zareagował szybko na wyciek fotografii swojego nowego modelu i pokazał kolejną, szóstą już generację małego hatchbacka. Na razie tylko w wersji elektrycznej, ale nie trudno wyobrazić sobie konwencjonalną odsłonę.
W kwestiach designu mogliśmy już zobaczyć Corsę na fotografiach, więc oficjalna premiera nie przyniosła zaskoczeń. Niemiecki model bazuje na płycie podłogowej CMP koncernu PSA i można w nim znaleźć wiele podobieństw do zaprezentowanego niedawno Peugeota 208. Corsa na nowej podłodze schudła o 108 kg i najlżejsza wersja będzie ważyła zaledwie 980 kg.
Opel Corsa-e może się pochwalić nadwoziem o długości 4,06 m i rozstawem osi 2538 mm. Projektantom udało się zwiększyć pojemność bagażnika do 309 litrów i zapewnić więcej przestrzeni pasażerom. Co ciekawe producent zaoferuje klientom do wyboru dwa spojlery dachowe. Jeden ma gwarantować stabilność przy dużych prędkościach zaś drugi zadba o docisk w zakrętach. Trzeba przyznać, że to dość osobliwa oferta w aucie tej klasy.Opel Corsa-e będzie korzystała z silnika elektrycznego o mocy 100 kW (136 KM) mającego zapewnić przyspieszenie do setki w czasie 8,1 s. Akumulatory o pojemności 50 kWh zapewnią zasięg około 330 km. Korzystanie z szybkiej ładowarki zapewni 80 procent naładowania akumulatorów w 30 minut.Standardowa Corsa będzie dostępna także z dieslem 1,5 l o mocy 100 KM. Jednostka zostanie sparowana ze skrzynią manualną. Producent szykuje też motor benzynowy 1,2 PureTech o mocy 75 KM, a także doładowane jednostki o mocach 100 i 130 KM. Te silniki będą dostępna z ośmiobiegowymi przekładniami automatycznymi.Nowy Opel Corsa we wszystkich odsłonach zostanie zaprezentowana 10 września na salonie samochodowym we Frankfurcie. Premiera rynkowa ma mieć miejsce dopiero w 2020 roku.