Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Infiniti przyjechało do Detroit z odświeżonym wydaniem modelu QX60. Ten najbardziej amerykański pojazd w ofercie japońskiego producenta przeszedł delikatny face lifting, który pozwoli mu przetrwać jeszcze kilka lat na rynku.
Zmieniono przede wszystkim oświetlenie, które teraz błyszczy diodami LED. Przeprojektowano także grill i zderzaki oraz typowo dla face liftingu, wprowadzono do oferty nowe wzory felg, lakiery nadwozia i opcje wykończenia wnętrza.
Infiniti zadbało również o komfort stosując potrójne szyby i dodatkowe wygłuszenie, system audio wysokiej klasy, czy trójstrefową klimatyzację. A co znajdziemy pod maską? Rolę bazowego motoru ma pełnić 2,5-litrowa jednostka sprzężona z silnikiem elektrycznym o łącznej mocy 250 KM. Bardziej wymagający wybiorą zapewne 3,5-litrowy silnik V6 generujący 265 KM mocy. Auto pojawi się w amerykańskich salonach nie później niż w czerwcu.