Logo

Nowy Volkswagen Polo - czego możemy się po nim spodziewać?

Volkswagen Polo od zawsze pozostał w cieniu swojego większego brata i zarazem największego przeboju w ofercie VW czyli Golfa. I pewnie nigdy się to nie zmieni. Tym niemniej, Polo ma swoich wiernych fanów, a sam samochód należy do ścisłej czołówki najlepszych maluchów na rynku.

Kolejna generacja VW Polo wejdzie do sprzedaży w drugiej połowie 2017 roku. Czego możemy się po niej spodziewać? Inżynierowie VW planują się skupić na powiększeniu przestrzeni dla pasażarów tylnej kanapy, podniesieniu poprzeczki jeżeli chodzi o wykończenie kabiny oraz o wzbogaceniu auta o gadżety elektroniczne - szczególnie jeżeli chodzi o współpracę ze smartfonem.

Przestrzeń w kabinie wzrośnie za sprawą powiększonego rozstawu osi o 9 cm. Całkowita długość auta powinna zostać na obecnym poziomie za sprawą krótszych zwisów nadwozia. Co na pewno ucieszy fanów jazdy miejskiej do której Polo jest stworzone.

W kabinie uwagę przykuwać będzie potężny ekran dotykowy o przekątnej aż 9,5 cala. W tej klasie aut to będzie prawdziwy rekord. Swoją drogą czy wkrótce wyścig na wielkość ekranu nie zastąpi wyścigu na konie mechaniczne? Ot, taki znak naszych czasów w których gadżety elektroniczne są bardziej pożądane od potężnego silnika czy świetnego prowadzenia.

A skoro o silnikach wspomnieliśmy. Nowe Polo prawdopodobnie pod maską będzie miało doładowany silnik o pojemności 1 litra i mocy od 100 do 115 KM. Dla fanów mocniejszych wrażeń przewidzianiany będzie doładowany silnik o pojemności 1.5 litra i mocy dochodzacej do 160 KM. Fani diesla będą mieli do dyspozycji silnik o podobnej pojemności i mocy od 90 do 130 KM.

2016-07-03 - R. Bednarz

0

Komentarze do:
Nowy Volkswagen Polo - czego możemy się po nim spodziewać?