Volkswagen już raz próbował swoich sił w segmencie luksusowych limuzyn. Na rynku Europejskim nie wyszło to zbyt dobrze. Klienci woleli bardziej prestiżowe Mercedesy, BMW, czy Audi, mimo, że Phaeton był naprawdę dobrym i dopracowanym autem.
Inaczej sprawa miała się w Chinach, gdzie do dziś oferuje się odświeżonego Phaetona. W Azji prestiż marki nie odgrywa aż tak dużej roli przez co Phaeton został doceniony. Sprzedaje się tam na tyle nieźle, że Niemcy postanowili rozpocząć prace nad kolejną generacją.
Auto ma być gotowe nie później niż w 2017 roku. Volkswagen nie ukrywa, że celuje w sam szczyt chcąc zagrozić Mercedesowi klasy S. Nowy Phaeton ma powalać luksusem i komfortem, a także nowinkami technologicznymi.