Oto nowy Jaguar XE - auto, które powalczy z BMW serii 3, czy Mercedesem klasy C. XE jest bez wątpienia jedną z najważniejszych premier tego roku. To kolejne podejście Brytyjczyków do klasy średniej, które tym razem powinno być bardzo udane.
XE wygląda jak nieco zmniejszony XF, a to naprawdę świetny komplement. Ostre reflektory, charakterystyczny grill i typowa dla marki linia boczna sprawiają, że XE będzie jedną z najatrakcyjniejszych propozycji w klasie.
Wygląd nie jest jednak jedyną zaletą tego modelu. Inżynierowie odpowiedzialni za projekt dołożyli wszelkich starań do jak najlepszego prowadzenia i wyważenia konstrukcji. Zadbali również o właściwą aerodynamikę. Dzięki temu XE waży tylko 1475 kg, a współczynnik oporu powietrza wynosi w jego przypadku Cx 0,26.
Pod maskę najmniejszej limuzyny Brytyjczyków trafi dwulitrowy, doładowany diesel o mocy 161 KM oraz trzylitrowe, benzynowe V6 generujące 340 KM. Z czasem gama zostanie uzupełniona o kolejne jednostki. Klienci będą mogli wybierać spośród napędu na tył lub napędu wszystkich kół.
Więcej informacji poznamy na październikowym salonie w Paryżu. Dziś wiemy już jednak ile trzeba będzie zapłacić za podstawowego XE - około 27 000 funtów.
2014-09-09 - A. Ruciński
0
Komentarze do:
Nowy Jaguar XE nareszcie oficjalnie